Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci uratowali psa, którego właściciel uderzył siekierą i zakopał w ziemi

Robert Orzechowski
Policjanci z Olsztynka uratowali psa. Jego pan uderzył go obuchem siekiery w głowę i zakopał żywcem w pobliskim lesie.

Policjanci uratowali psa Barego

Policjanci z Olsztynka otrzymał informację, że w pobliskiej miejscowości mogło dojść do znęcania się nad psem. Mundurowi pojechali pod ustalony adres. W miejscu zamieszkania był Sebastian O., który powiedział, że faktycznie w pobliskim lesie zakopał psa, ponieważ ten od tygodnia chorował i dzisiaj zdechł.

Wersji Sebastiana o.nie potwierdzała jego dziewczyna, która powiedziała, że pies był w dobrej kondycji. Policjanci wraz z 24-latkiem poszli w miejsce zakopania zwierzęcia. Okazało się, że wprowadził on policjantów w błąd wskazując błędne miejsce. Jednak jeden z policjantów zauważył świeżo usypaną ziemię, która unosiła się.

Policjanci zaczęli odgarniać ziemię. Najpierw zauważyli tylną łapę a następnie na wpół żywego psa.
Zadziwiający był fakt, że po takiej tragedii jaka spotkała czworonoga, Bary na widok swojego pana ostatkiem sił zaczął merdać ogonem. W stanie ciężkim i z licznymi ranami głowy zwierzę zostało przewiezione do lecznicy weterynaryjnej w Olsztynku, gdzie została udzielona mu pierwsza pomoc.

Nad powrotem do zdrowia psa czuwają teraz lekarze z kliniki weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko Mazurskiego w Olsztynie.

Policjanci jako dowód w sprawie zabezpieczyli siekierę, którą Sebastian O. uderzał w głowę swojego pupila. Jak tłumaczył się 24-latek – postanowił uśmiercić Barego ponieważ miał on zagryźć kilka królików należących do sąsiada.

źródło: x-news.pl/KWP w Osztynie

Zobacz też jak strażnicy miejscy z Łodzi uratowali kotki

źródło: x-news.pl/Dziennik Łódzki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olsztynek.naszemiasto.pl Nasze Miasto