Oficer dyżurny policji z Olsztynka otrzymał telefoniczne zgłoszenie od pokrzywdzonego męża, bo żona i syn wszczynają z nim awanturę. Na miejsce, by to potwierdzić, pojechał patrol policji. Jak się okazało, rzekomy pokrzywdzony miał się dobrze, a historię z awanturą wymyślił.
62-latek oświadczył, że zadzwonił pod numer alarmowy policji, bo nie smakowała mu przygotowana przez żonę zupa. Chciał też zobaczyć jak szybko na miejsce przyjedzie patrol.
Za bezpodstawne wezwanie policji został ukarany przez policjantów mandatem karnym
** Czytaj także:
Policjanci z Olecka przekazali jabłka ze swojego sadu [ZDJĘCIA]**
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?